Lockdown uświadomił nam, że komfortowe, funkcjonalne i piękne wnętrza to niezwykle istotna kwestia, która wpływa na naszą produktywność, energię i dobre samopoczucie. Jak pandemia zmieniła nasze patrzenie na dom i jak to wpłynęło na funkcjonowanie firm z branży wyposażenia wnętrz? O mijającym roku i planach na przyszłość rozmawiamy z Bogusławą Choczyńską i Bogusławem Choczyńskim, właścicielami firmy Eurofirany – lidera w branży home & decor.
Jaką rolę w mijającym roku odgrywały trendy? Czy klienci mogli liczyć na nowości?
Bogusława Choczyńska: Pandemia nie sprawiła, że świat designu i mody całkowicie się zatrzymał. Nowe trendy pojawiały się zarówno w modowych magazynach jak i branży wnętrzarskiej. W kwestii najnowszych trendów trzeba nieustannie trzymać rękę na pulsie. Nasza firma już na początku pandemii zamawiała modne nowości, którymi wzmacnialiśmy naszych klientów hurtowych i nasze salony detaliczne. Oczywiście towarzyszyły temu wielkie obawy, ale jak się okazało była to bardzo dobra decyzja. Dzięki temu nasi kontrahenci mogli wzbogacić swoją ofertę i prowadzić sprzedaż w sklepach internetowych. Cieszę się, że podjęliśmy taką decyzję, bo dzięki temu i nasz sklep internetowy przeżywa prawdziwe oblężenie. Tak naprawdę sprzedaż internetowa przerosła nasze oczekiwania. To pozwoliło nam być spokojnymi zarówno o naszych pracowników, jak i przyszłość firmy.
W jaki sposób pandemia wpłynęła na sprzedaż i na kontakt z klientem?
Bogusława Choczyńska: Wielu z nas, z uwagi na długi czas spędzany w domach czy mieszkaniach, zaczęło bardziej dbać o domową przestrzeń. Potrzeby klientów w tej materii wzrosły, a my na bieżąco staramy się im sprostać. Nasze salony mogły pochwalić się nowościami, głównie z kolekcji Evy Minge, pięknymi ręcznikami, designerską pościelą, funkcjonalnymi dodatkami. I chociaż salony znowu z końcem roku zostały zamknięte, nie pozostawiliśmy naszych klientów bez opieki. Już w czasie pierwszego lockdownu wzmocniliśmy działanie naszego sklepu internetowego. Rozszerzyliśmy także możliwości kalkulatora szycia o dodatkowe sposoby upięć firan i zasłon szytych na indywidualny wymiar. Dzięki temu zapewniliśmy nie tylko ciągłość pracy naszym pracownikom, ale także płynność w realizacji zamówień klientów, także na świąteczne dekoracje okienne.
Fot. kolekcja Evy Minge dla Eurofiran
Ograniczenie możliwości spotkań to spore utrudnienie w przypadku zamawiania towarów. Jak wyglądała w tym roku współpraca z fabrykami?
Bogusław Choczyński: W tym roku była ona szczególnie trudna, ze względu na jej zdalny charakter. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że osobiście sprawdzamy każdy etap produkcji, dotykamy struktur tkanin, sprawdzamy, jak zachowują się w użytkowaniu. Teraz wybór najlepszej jakości tkanin był szczególnie trudny. Pandemia stworzyła nam więc pewne ograniczenia, ale nas nie powstrzymała. Ogromne znaczenie miało wsparcie zaufanych producentów, którzy znają nasze przywiązanie do jakości i oryginalnego wzornictwa. Długie lata współpracy okazały się nieocenione przy dokonywaniu trafnych wyborów. Zresztą efekty można zobaczyć w naszych salonach stacjonarnych i sklepie www.
Wielu przedsiębiorców boryka się obecnie z problemami finansowymi. Czy firmę Eurofirany także dotknął kryzys związany z pandemią?
Bogusław Choczyński: Myślę, że przed kryzysem uchroniło nas przede wszystkim nasze podejście do biznesu, dzięki któremu nie musimy teraz borykać się z żadnymi problemami finansowymi. Jako właściciele firmy byliśmy zawsze ostrożni w podejmowaniu finansowych decyzji. Nie korzystaliśmy i nie zamierzamy korzystać z żadnych kredytów. Nigdy nie wychodziliśmy przed nasze możliwości finansowe. Wszystko czym dysponujemy jest naszą własnością. Dzisiaj to szczególnie ważne, gdyż znaleźliśmy się w takiej rzeczywistości, w której nie ma żadnych gwarancji, a tym bardziej zapewnionego bezpieczeństwa dla biznesu. Nasza ostrożność w podejmowaniu decyzji finansowych podyktowana jest również odpowiedzialnością za naszych wspaniałych pracowników, ich rodziny oraz klientów firmy. Mając na uwadze ich dobro nie możemy pozwolić sobie na stąpanie na granicy finansowego ryzyka. Takie podejście sprzyja myśleniu o przyszłości i pozwala odważnie stawiać kroki.
Jakie plany na przyszłość ma firma Eurofirany?
Wspólnie: Ta pandemia udowodniła nam, że ostrożność w podejmowaniu finansowych decyzji i poczucie odpowiedzialności przynosi oczekiwany efekt. Dzięki temu w przyszłość patrzymy ze spokojem. Już przygotowujemy się do kolejnych sezonów, podążając za światowymi trendami i zmieniającymi się oczekiwaniami klientów. Strategia firmy okazała się skuteczna, zatem nie zamierzamy jej zmieniać. Nie wybiegamy jednak zbyt daleko. Na razie skupiamy się na ofercie świątecznej i sprostaniu wszystkim wymaganiom naszych klientów w tym zakresie.
Święta Bożego Narodzenia już za moment, dlatego z tej okazji chcielibyśmy złożyć naszym klientom, kontrahentom i naszym pracownikom najserdeczniejsze życzenia. Aby w tym trudnym czasie mogli cieszyć się zdrowiem i czasem spędzonym z najbliższymi, a także by potrafili z nadzieją, spokojem i optymizmem spojrzeć na nadchodzący Nowy Rok 2021. Życzymy wszystkim rodzinnych, pięknych i przytulnych Świąt. Pachnących wspaniałymi potrawami i choinką wnętrz, w których odpoczniemy i zapomnimy na chwilę o trudach i problemach, z jakimi na co dzień musimy się mierzyć.
Na zdjęciach: siedziba firmy Eurofirany
